sobota, 10 października 2015

35# Surówka z białej rzodkwi i jajeczne motylki :D

Składniki na 4 porcje:
- 1,5 kg czerwonych ziemniaków
- 2 białe rzodkwie
- 2 duże marchwie
- 3 jabłka
- szczypiorek
- bagietka
- masło ziołowe
-8 jajek

1. Ziemniaki obieramy i gotujemy w osolonej wodzie. Po ugotowaniu dodajemy masło i robimy z nich pure. Czerwone ziemniaki mają to do siebie ze są puszyste i rozpływają się w ustach.
2. Białą rzodkiew, marchew i jabłka obieramy ze skórki i ścieramy na grubych oczkach. Doprawiamy solą i pieprzem.
3. Bagietki kroimy na 10 kawałków (na skos) i smarujemy je z obu stron masłem. Zawijamy w folię i wkładamy do piekarnika.
4. Do silikonowych foremek (u mnie w kształcie motylka, ale może być również zwykła muffinka) wbijamy po 2 jajka, posypujemy vegetą oraz pieprzem i pieczemy z bagietkami aż jajka się zetną w 180 st.
5. wszystkie wyżej przygotowane "potrawy" wykładamy na talerz. Surówkę posypujemy szczypiorkiem. Smacznego.! :)

34# Prażona dynia jako nadzienie do ciast Bożonarodzeniowych

Kolejny smak z dzieciństwa dynia z cynamonem w świąteczne dni. Do świąt co prawda jest jeszcze trochę czasu ale warto już przygotować nadzienie do świątecznych ciast.

Składniki:
- średnia dynia
- 2 szkl. cukru
- 1/2 opakowania cynamonu
- opcjonalnie można dodać inne świąteczne przyprawy, takie jak goździki, anyż czy kardamon.

1. Dynię obieramy ze skórki. Kroimy w kostkę ok 3x3 cm. przekładamy do garnka, wlewamy 1 szklankę wody, zasypujemy cukrem i cynamonem. Gotujemy do miękkości.
2. Jeśli wytworzy nam się dużo płynu możemy go odlać do innego garnka i ugotować na nim pyszny ryż na słodko :) palce lizać.! ;)
3. Po odcedzeniu dyni z nadmiaru wody delikatnie traktujemy ją rózgą do ziemniaków. Nie robimy jednak papki blenderem-kawałki dyni muszą być wyczuwalne.
4. Dynię przekładamy do słoików i pasteryzujemy ok 15 minut :)

Teraz nie pozostaje nam nic innego jak czekać na Boże Narodzenie ;)

33# Leczo z cukinii z kaszą gryczaną.

Kasza pojawiła się w tym przepisie tylko dlatego że cukinia puściła zbyt dużo soku a szkoda było mi go odlewać. ;) Pomysł okazał się być rewelacyjny.!! ;) Ja zamiast całych cukinii użyłam skrawków które zostały mi z poprzedniego przepisu: http://warzechawkuchni.blogspot.com/2015/10/32-kwiatuszki-z-cukinii.html jednak było ich mniej więcej tyle co 2 całe cukinie.

Składniki:
- 2 średnie cukinie
- 2 cebule
- 2 kawałki kiełbasy śląskiej
- papryczka chilli
- koncentrat pomidorowy
- słodka papryka
- 2 woreczki kaszy gryczanej (200 g)
- 2 garście pomidorków koktajlowych
- vegeta, pieprz, sól

1. Cukinię kroimy w kostkę, wkładamy do garnka, zalewany szklanką wody i gotujemy. Papryczkę chilli, przed dodaniem do cukinii, pozbawiamy nasionek.
2. Cebulę obieramy, kroimy w piórka i podsmażamy na złoty kolor. Kiełbasę kroimy w kosteczkę i dodajemy do cebuli. Gdy kiełbasa się zarumieni dodajemy całość do gotującej się cukinii.
3. Kiedy cukinia i cebula zmiękną dodajemy koncentrat, pomidorki przekrojone na pół i doprawiamy słodką papryczką i pozostałymi przyprawami.
4. Pod koniec dodajemy kaszę i gotujemy według instrukcji na opakowaniu tyle że nie w wodzie ;)

Leczo możemy podawać w paprykach ;)

32# Kwiatuszki z cukinii ;)

W zeszłym tygodniu zaczynały się przymrozki a w moim ogródku zostało jeszcze kilka małych cukinii, które nie zdążyły by już urosnąć a za razem nie miały jeszcze twardych gniazd nasiennych. Po obraniu ze skórki i rozkrojeniu postanowiłam foremkami do pierników powycinać kwiatuszki które świetnie sprawdzą się do ciast z galaretką. ;) Ja jak to ja muszę robić eksperymenty kulinarne wiec postanowiłam  zabarwić zalewę barwnikiem spożywczym. :)

Potrzebne będą:
- młoda cukinia
- cukier ok 1 szklanka na 1 litr wody
- maleńkie foremki do pierników
- barwniki spożywcze w proszku o dowolnych kolorach

 1. Cukinię obieramy ze skórki (ja obieram obieraczką do ziemniaków). Kroimy na cienkie plasterki i wykrawamy wybrane wzory.
2. Skrawki wrzucamy do oddzielnej miski. Możemy je wykorzystać np. na leczo lub dżem.
3. Cukinię przekładamy do małych słoiczków i robimy zlewę. Na każdy litr wody dajemy niecałą szklankę cukru i gotujemy, aż cukier się rozpuści. Wyłączamy palnik i dodajemy odrobinę barwnika spożywczego. Dodajemy go tyle aby kolor nas zadawalał. Pasteryzujemy ok 10 min.

Już następnego dnia cukinia ma ładny kolor. ;)

czwartek, 8 października 2015

31# Mus z dyni

Znowu nadchodzi jesień, zaczynają się dyniowe przetwory i potrawy/ Dzisiaj dodaję przepis na mus z dyni ;) Ja nie robię go ani na słodko, an na słono, ponieważ wykorzystuję go raz do ciasta, raz do sosu. Najlepiej przygotować go z dyni z ciemno pomarańczowym miąższem wtedy będzie miał głęboki kolor ;)

Potrzebne będą:
- dowolna ilość dyni
- folia aluminiowa
- naczynie żaroodporne

Przygotowanie jest bardzo proste.
Dynię obieramy ze skórki i kroimy w paski. Pozbywamy się gniazd nasiennych. Oczyszczone paski kroimy na drobną kostkę i zawijamy w folię aluminiową.

Pieczemy godzinę w temp. 180st. C, z termoobiegiem.Studzimy w zamkniętym piekarniku, po wystudzenie odcedzamy wodę i blendujemy dynię na puszystą papkę.

Folii z dynią nie otwieram wcale, ani podczas pieczenia, ani po wyłączeniu piekarnika. Dopiero kiedy wystygnie. Jeśli otworzymy ją podczas pieczenia woda owszem odparuje jednak dynia zeschnie się z wierzchu i nie będzie już tak efektownie wyglądała.

niedziela, 4 października 2015

30# Holenderskie trójkąciki

Opis jest tutaj zbędny, gdyż te ciastka można opisać w trzech słowach: ŁATWE, SZYBKIE, PYSZNE.!

Składniki na ok 60 szt:
- 175 g mąki
- 75 g mąki ziemniaczanej
- 75 g cukru
- 1 op cukru waniliowego
- szczypta soli
- 1 jajko
- 125 g masła

Dodatkowo:
- tabliczka czekolady deserowej
- garść posiekanych orzechów włoskich, migdałów lub pistacji
- łyżka masła
- ok 2 łyżki mleka

1. Masło rozpuścić, dodać cukier i cukier waniliowy oraz sól. wymieszać, dodać jajko.
2. Stopniowo dodawać mąki i ugniatać ciasto. Zawinąć w folię spożywczą i wstawić na godzinę do lodówki.
3. Po tym czasie ciasto rozwałkować na stolnicy, na placek grubości ok. 3 mm. Trójkąciki można wycinać za pomocą noża do pizzy lub ciasta francuskiego z pofałdowanym ostrzem.
4. Trójkąciki przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy ok 10-15 min w temperaturze 180 st. C. bez termoobiegu, na rumiany kolor.
5. Czekoladę pokruszyć do rondelka dodać mleko i masło. Podgrzewać aż czekolada się rozpuści. NIE możemy dopuścić do zagotowania-czekolada szybko się przypala. Możemy zrobić to samo w kąpieli wodnej, na garnek z wodą kładziemy miskę i do środka wrzucamy powyższe składniki.
6. Ciepłą czekoladą pokrywamy połowę lub wszystkie ciasteczka. jeden kącik zanurzamy w orzechach i zostawiamy do wyschnięcia. Smacznego.! ;)