czwartek, 30 lipca 2015

28# Mrozimy szpinak :D

Pomysł narodził się po tym jak w ogródku zastałam taki widok (zdjęcie po prawej). Mszyce na szczęście były tylko na łodygach więc liście dało się jeszcze wykorzystać. Niestety trudno wykurzyć te małe żyjątka naturalnymi sposobami a z racji tego, że nie jestem zwolenniczką pryskania warzyw i owoców różnymi środkami biobójczymi, postanowiłam przetworzyć szpinak który został. 

1. Ładne liście obrałam i wrzuciłam do garnka. Mocno ubiłam i wlałam  2 szkl wody, więcej dodać nie można, gdyż szpinak puści dużo soku. 
2. Gotujemy, aż liście zmiękną i blendujemy na papkę. 
3. Rozlewamy do pudełek i czekamy, aż wystygnie. Wkładamy do zamrażarki i gotowe ;) 

Można również zamrozić surowe liście w całości ;)

27# Ketchup domowy.! ;)

Ketchup pierwszy raz zagościł w naszej spiżarni w zeszłym roku i za każdym razem podbija serca konsumentów ;) W tym roku pierwszą porcję (45 słoiczków) mam za sobą :D

Składniki:
- 1,5 kg cukinii (obranej ze skórki i pozbawionej gniazd nasiennych)
- 0,5 kg cebuli
- 2 szklanki cukru
- szklanka octu
- łyżeczka słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki cayenne (ostra papryka)
- łyżeczka pieprzu
-  400g koncentratu pomidorowego garść soli
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka gorczycy
- 1/2 łyżeczki kolendry
- 2 łyżki natki pietruszki lub 1 łyżka lubczyku (lubczyku dajem

y mniej gdyż jest bardzo intensywny)

1. Cukinię ścieramy na grubych oczkach, cebulę drobno kroimy. całość zasypujemy solą, mieszamy i odstawiamy na ok 6 godzin.
2. Po 6 godzinach cukinię gotujemy aż będą miękkie/ciapiate i blenderem robimy z nich papkę.
3. Dodajemy cukier i gotujemy aż się rozpuści (ok 5 min). Wyłączamy palnik, dodajemy ocet, koncentrat i resztę przypraw.
4. Gotowy ketchup przekładamy do słoiczków i pasteryzujemy przez 10 minut. Ketchup odstawiamy na przynajmniej 2 tygodnie aby przyprawy porządnie przeszły.

Część moich tegorocznych ketchupowych  przetworów :D